Według badań w latach 2009-2020 ludzkość straciła około 14% światowej populacji koralowca. Te przepiękne organizmy wymierają na skutek zmian klimatu – przez ocieplenie temperatury oceanów, koralowce nie mogą już tak dobrze współpracować z wspomagającymi ich odżywianie glonami. Na skutek tego bledną i obumierają. Niestety problem ten nie niesie za sobą tylko strat estetycznych.
Koralowiec stanowi ważną część ekosystemu w ciepłych wodach przybrzeżnych. Piękne kolorowe konstrukcje stanowią pożywienie i schronienie dla wielu gatunków ryb i innych morskich stworzeń. Brak raf zagraża również człowiekowi – gdy ich nie ma, fale uderzające o brzeg mają znacznie większa siłę i mocniej oraz szybciej erodują glebę, stanowiąc tym samym zagrożenie dla żyjących w pobliżu morza społeczności. Choć latem zeszłego roku naukowcy Australijskiego Instytutu Nauk o Morzu ogłosili największy od 36 lat przyrost Wielkiej Rafy Koralowej, bielenie koralowców nadal jest sporym problemem na całym świecie i nie mamy pewności, czy przyszłe ocieplanie się klimatu umożliwi tym stworzeniom tak sprawną regenerację.
Rozwiązaniem tego problemu może być pomysł brytyjskiej firmy CCell Renewables. Ich wynalazek to metalowa struktura, złożona z połączonych ze sobą łuków. Wynalazek zwany “cyfrową rafą” umieszcza się pod wodą, a następnie dostarcza bezpieczny prąd o niskim napięciu. Elektryczność przechodzi między małą anodą a stalową strukturą, która pełni rolę katody. Na skutek tego przepływu, przy anodzie produkowany jest tlen, a w pobliżu struktury rośnie poziom kwasowości. Te warunki pozwalają zawartym w wodzie minerałom na osadzanie się i stworzenie wapiennej struktury, przypominającej rafy koralowe. Co istotne cały proceder zasilany jest energią odnawialną – wynalazek czerpie swoje zasilanie z ruchu morskich fal.
Zdaniem inżynierów z CCell Renewables, naturalnie rafy koralowe pomagają zmniejszyć intensywność uderzających o brzeg fal nawet o 97%. Ich zanikanie to niebezpieczeństwo dla nawet 200 milionów ludzi na całym świecie, których życia i własność są narażone ze względu na gwałtowniej erodujące linie brzegowe. Wynalazek brytyjskiej firmy ma stworzyć substytut dla naturalnych raf, który będzie zarówno chronić przed falami jak i zapewniać środowisko życia morskim stworzeniom. Zdaniem specjalistów z CCel Renewables na stworzenie odpowiednich wapiennych struktur wystarczy zaledwie pięć lat. Przepływ prądu przez konstrukcję jest nadzorowany za pomocą autorskiego programu CCel Sense. Jest to konieczne, aby zapewnić równomierna dystrubucję wapiennych struktur.
Rozwiązanie Brytyjczyków otrzymało już dofinansowanie od państwa w wysokości 2 milionów funtów. W ubiegłym roku rozpoczęli oni testy swoich “cyfrowych raf” u wybrzeży półwyspu Jukatan w Meksyku. Pomysł CCell Renewables udowadnia, że technologia, która przez lata przyczyniła się do degradacji naszej planety, może również przynieść dobre skutki i pomóc w odbudowie zniszczonych części ekosystemu.
Źródła: springwise.com, ccell.co.uk, inews.co.uk, swiatoze.pl
