Do godziny 10tej, dnia 18 grudnia miałem obowiązek zamknąć wystawianie semestralnych przewidywanych ocen z dziennikarskiej innowacji pedagogicznej - i tak właśnie zrobiłem. Szkoda, że nie wszystkie osoby skorzystały z możliwości uzupełnienia zaległości: cóż, każdy jest wolnym człowiekiem i dokonuje swoich wyborów.
W minionych dniach dostawałem zapytania od niektórych rodziców uczennic klas dziennikarskich o możliwość poprawienia ocen ich dzieci. Starałem się szeroko odpowiedzieć jak i dlaczego ten przedmiot jest INNOWACJĄ PEDAGOGICZNĄ. Myślę, że warto powtórzyć to do publicznej wiadomości, a więc poniżej cytuję, przydługie pewnie, wytłumaczenie jak działamy i dlaczego tak działamy....
Być może taka powtórka tych zasad przyda się tym uczniom, którzy są mentalnie nieobecni na naszych zajęciach....
[cytuję z korespondencji z rodzicami:]
Realizowana przeze mnie INNOWACJA PEDAGOGICZNA opiera się w głównej mierze na aktywności uczniów i UCZENIU SIĘ przez działanie a nie na nauczaniu. Niezrozumiałym jest więc dla mnie zdarzający się bojkot zajęć i brak jakiegokolwiek działania u niektórych uczennic i uczniów (dziewcząt jest więcej w LO).
Dla wyjaśnienia, najpierw na czym polega nasza innowacja dziennikarska.
Stara się ona uzupełnić / nadgonić rozwój dwóch kluczowych dla współczesności kompetencji jakich nie zapewnia obecna szkoła, a jakie są niezbędne dla optymalnego funkcjonowania w we współczesności:
1) Miękkie kompetencje społeczne: świadomość i uważność na to co się dzieje w najbliższym otoczeniu społecznym, przełamanie izolacji społecznej oraz wyjście z własnej, najczęściej wąskiej i ograniczonej ,,bańki informacyjnej''. Problem ten jest bardzo stary i szkoły nadal uczę różnych rzeczy, a o tą kompetencję nie dbają. (Problem alarmowany już specjalnym raportem na temat szkół i edukacji na Forum Ekonomicznym w Davos w 2005 !!!! roku. A w szkołach nadal bez zmian, a prawdę mówiąc coraz gorzej)
2) Kompetencje cyfrowe dla osobistego rozwoju oraz dla optymalnego funkcjonowania na rynku pracy. Kolejna katastrofalna dziura edukacyjna we współczesnej szkole.
Program nauczania informatyki jest przestrzały co najmniej o 15 lat. Młodzi i tak są nadzwyczaj biegli w używaniu Internetu (często nadużywaniu) obecnie najczęściej przez smartfony ale WYŁACZNIE DLA CELÓW LUDYCZNYCH (rozrywki, zabaewy i zabijania czasu: TikToki, filmiki, muza, śmieszne rzeczy itp.
Te cyfrowe, multimedialne i sieciowe narzędzia mogą być podstawowym środkiem OSOBISTEGO ROZWOJU a najczęściej wykorzystywane są dla tracenia czasu na stagnację i FUN.
I znowu reakcja ALARM SPOŁECZNY: Komisja Europejska w latach 2014-2016 uruchomiła interwencyjny projekt korepetycji dla niedouczonych absolwentów szkół oraz uczelni w postaci akcji ,,e-kils for jobs'' (kompetencje cyfrowe dla rynku pracy).
Projekt jest obecnie kontynuowany w projekcie unijnym: Digital Skills and Jobs Coalition. Ponieważ 19-stowiecznym przesądem jest teza, że szkoła ma uczyć, a przecież podmiotem edukacji jest uczeń I ON MA SIĘ UCZYĆ (zresztą na rynku pracy niezbędnym jest obecnie uczenie się ustawiczne -life a long teaching).
Dlatego też w UE stworzono optymalne warunki dla własnoręcznego rozwoju osobistych kompetencji cyfrowych dla rynku pracy i funkcjonowania we współczesnym społeczeństwie. Udostępniono je na marginesie serwisu dla tworzenia, zunifikowanego w UE, swojego osobistego CV dla rynku pracy i aktywności społecznej. W serwisie https://europa.eu/europass/pl/narzedzia-europass/test-your-digital-skills każdy może sam indywidualnie sprawdzić swoje kompetencje cyfrowe, a jeśli będą niewystarczające dostanie tam wskazówkę co i jak ma uzupełnić, aby wykonać test ponownie łącznie z uzyskaniem odpowiedniego.
Proszę zwrócić uwagę, że tu odeszło się od NAUCZANIA i stworzono możliwości OPTYMALNEGO UCZENIA SIĘ.
Po tym przydługim wstępie konkretnie o naszym przedmiocie:
Jest on w naszej szkole realizowany jako DZIENNIKARSKA INNOWACJA PEDAGOGICZNA, i właściwie jest FORMĄ UCZENIA SIĘ PRZEZ DZIAŁANIE (learning by doing).
SYSTEMATYCZNIE DZIAŁAMY PRAKTYCZNIE aby nabywać wspomnianych powyżej kompetencji.
1) Dla tego celu (tu kompetencje cyfrowe) własną platformę cyfrową w sieci: http:/pressmedia.vilogdansk.pl (zoptymalizowana dla pracy za pomocą smartfonów, pracująca na najnowszych obecnie technologiach i nieustanne dostosowywana do wszelkich nowości technologicznych.
Ma między innymi możliwość sterowania swoim profilem w wyszukiwarkach internetowych: CO WYŚWIETLI np. Google, kiedy zapyta się o moje Imię i nazwisko.
2) Każdy uczeń m tam konto i ma obowiązek działania tam SYSTEMATYCZNIE co najmniej raz na tydzień. To obowiązkowe zajęcie można ,,odfajkować'' nawet przez 15 minut i wyrażam nawet zgodę aby zrobić to nawet w trakcie czwartkowych lekcji.
3) to obowiązkowe, raz w tygodniu, działanie może być w dowolnej formie do wyboru. Najbardziej nalegam aby tworzyć serwis informacyjny o tym co się dzieje naszej szkole, w Gdańsku lub w sprawach tematyki dobrostanu młodzieży. Wystarczy nawet przekopiować poprawnie (z podaniem źródła informacji !!!) informacje z oficjalnej strony szkoły lub social-mediów,
4) Do znudzenia, wiele razy, pokazywałem i tłumaczyłem na lekcji jak to robić, a z powodu mentalnego auto-wykluczania się z lekcji (wiele uczennic jest tylko fizycznie obecnych na zajęciach) WSZYSCY PEŁNE INFORMACJI I ŚCIĄGI mają dostępne na naszej platformie. http://pressmedia.vilogdansk.pl/index.php/pomoc
5) Dopuszczamy uczenie się na własnych i cudzych błędach. Każdą ocenę można poprawić. W strefie wewnętrznej po zalogowaniu uczniowie widzą uwago redakcyjne i co trzeba poprawić. MOGĄ TEŻ UZUPEŁNIĆ (dotyczy tylko tego semestru) zaległe braki za minione tygodnie. Nawet wprowadziłem im banalnie proste zadanie dodatkowe by móc łatwo nadrobić zaległości: http://pressmedia.vilogdansk.pl/index.php/podstawy/nasza-platforma/publikacja-w-galerii-one-photo-jak-to-zrobic W przyszły semestrze będzie to nieaktualne do nadrabiania zaległości, bo wszystko jednak ma swoje granice.
6) W przyszłym semestrze zamierzam zrezygnować a nadmiernego liberalizmu dla NIE ROBIENIA NIC lub robienia bez sensu na zasadzie tylko ,,sztuka się liczy''
[...] były osoby w tym semestrze. które nawet nie zalogowała się na swoim koncie ANI RAZU! [...]
NIE ZMUSZAM UCZNIÓW DO DZIAŁANIA. Są wolni, Mogą, ale nie muszą. Jeśli nie robią tego co powinni w ramach obowiązków szkolnych mimo wszelkich pomocy, ułatwień i ulg to sami wybierają tego konsekwencje. Wystarczy tylko chcieć.
Pozdrawiam.
W każdej chwili jestem do dyspozycji - również telefonicznie.
[koniec cytatu]
