W miniony poniedziałek 1 kwietnia 2024r. siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen zginęło po tym, jak zostali ostrzelani przez izraelską armię.
Do wydarzenia doszło podczas dostarczania przez pracowników pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru. Wśród ofiar śmiertelnych znalazł się Polak 35 letni Damian Soból , który niósł od lat bezinteresowną pomoc potrzebującym . Szef MSZ Radosław Sikorski we wtorkowej rozmowie z szefem izraelskiej dyplomacji Israelem Katzem wyraził "oburzenie i szok" oraz wezwał do przeprowadzenia bezstronnego śledztwa. Siły obronne Izraela (IDF) wzięły odpowiedzialność za atak i oświadczyły , że ta tragedia będzie przedmiotem śledztwa. Atak na konwój humanitarny może być zbrodnią wojenną i należy wyjaśnić jak do tego doszło. Osoby niosące pomoc nie uczestniczą w działaniach wojennych i atak na nie jest podstawą do takiej tezy i wyjaśnień.
źródło ; polskieradio24.pl